||

Adwent
niezręczna cisza

Trudno się zaprzyjaźnić z niepewnością
i niepokojem codzienności,
ale można się nauczyć inaczej żyć.
Być wdzięcznym za to, co się ma.
Wyrządzamy sobie krzywdę,
gdy skupimy się na tym, czego nam brak,
a nie doceniamy darów, które otrzymaliśmy.
Chcemy zmieniać świat, ale najpierw
musimy odmienić siebie.

 

 

Odkryć nieznane

Ks. Krzysztof Pawlina

Podczas pandemii więcej czasu spędzam w domu. Zacząłem przeglądać albumy, które od lat stały zapomniane na półkach: Skarby świata, Cuda natury… Podróż przez kartkowanie stron i oglądanie zdjęć. Odwiedziłem w ten sposób najciekawsze miejsca w Europie, a nawet zajrzałem do Azji i Ameryki. To była wędrówka oczami i wyobraźnią. Ciekawe doświadczenie, przez które przyszło mi do głowy kilka refleksji.

Starożytny Rzym, greckie świątynie, kościoły, meczety i cerkwie to panorama myśli, aspiracji oraz wysiłków pokoleń żyjących przed nami. Narodowe parki z ukrytymi tajemnicami przyrody, szmaragdowe jeziora, wąskie strumyki, dzikie zwierzęta, zachodzące słońce i biel śniegu odbijającego się w jego promieniach – spectrum natury – nie wiem, czy nie piękniejsze od zabytków. Miałem już zamknąć album, ale spis treści mnie powstrzymał. Odczułem pewien niedosyt. Czy to już wszystko? A gdzie rozdział o największym skarbie, którym jest człowiek?

Dlaczego nie znalazłem w tych albumach rozdziału o człowieku? Można szukać wytłumaczenia w tym, że piękne zabytki, architektura i sztuka to synteza człowieka. Pewnie tak – ale to jeszcze nie skarb, to tylko odbicie tego prawdziwego. Największym skarbem świata jest człowiek, a właściwie jego wnętrze. Owszem, nie da się zrobić zdjęcia ludzkim myślom, pragnieniom, tęsknotom, napięciom czy rozczarowaniom, ale można próbować pokazać człowieka, a na pewno nie można go pomijać.

Znam rzeźbiarkę, która odważyła się na spacer do wnętrza człowieka. Postanowiła wyrzeźbić twarze ludzi. Zapytałem ją: skąd ten pomysł? Odpowiedziała, że wnętrze człowiek ujawnia w swojej twarzy. Wyrzeźbiła kilka osobowości, poczynając od Matki Teresy z Kalkuty, a skończywszy na twarzy swojego profesora.

Człowiek – najpiękniejsze ze stworzeń. Każdy ma w domu takie skarby. Są nimi np. dzieci, żona, mąż. Można się wybrać do środka ich wewnętrznego świata, zdziwić się albo zachwycić nim jak zachodem słońca czy dzikością emocji. Nieznany świat skarbów otaczających codzienność. Może nie trzeba jechać daleko, aby odkryć nieznane?

Są podróże dalekie, horyzontalne, ale są też wyprawy do wnętrza. Można konsumować wrażenia i bić rekordy w liczbie odwiedzanych miast, a można patrzeć na skarb i widzieć więcej niż cały świat.

Prawdziwy świat skrywa się w człowieku. Może Gwiazda Betlejemska pomoże ci go odkryć…

Ks. Krzysztof Pawlina


Podobne wpisy